Rogale Świętego Marcina
Wybór wypieków w charakterystycznym księżycowym kształcie jest spory. Są to między innymi francuskie croissanty, włoskie cornetto czy staropolskie półkruche rogaliki z powidłami. Do najbardziej znanych wypieków w kształcie księżyca dołączyły niedawno poznańskie rogale świętomarcińskie, tradycyjnie jedzone 11 listopada z okazji Dnia Świętego Marcina.
Rogal świętomarciński jako produkt regionalny
W 2008 roku nazwa „rogal Świętomarciński” została wpisana do Rejestru Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych. Oznacza to, że cukiernie i piekarnie, które chcą używać tej nazwy w odniesieniu do swoich wypieków, muszą uzyskać certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego. Powstała ona z inicjatywy Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu, Izby Rzemieślniczej oraz Urzędu Miasta Poznań.
Certyfikat uprawniający do używania nazwy „rogal świętomarciński” mogą uzyskać wyłącznie podmioty, które ściśle przestrzegają chronionej receptury, z zachowaniem najwyższej jakości składników wypieku oraz wiernym odwzorowaniem jego kształtu i sposobu zdobienia.
Zobacz pełny przepis na certyfikowane rogale świętomarcińskie.
Najważniejsze zasady wypiekania rogali świętego Marcina
O smaku i wyglądzie rogali świętomarcińskich decydują przede wszystkim kunszt i doświadczenie cukiernika oraz jakość użytych produktów.
Ciasto powinno odznaczać się wyraźnym listkowaniem (półfrancuskie, z 81 warstwami), które możesz uzyskać, sięgając po specjalne margaryny przeznaczone do ciast listkujących, np. Maestra Puff Pastry MB marki Kruszwica. Nadzienie rogala musi być wykonane z białego maku, z dodatkiem rodzynek, orzechów, kandyzowanych owoców oraz okruchów ciasta biszkoptowego. Każdy rogal musi być również obficie oblany lukrem oraz posypany migdałami i pokruszonymi orzechami.
Receptura rogala świętomarcińskiego nakazuje zachowanie charakterystycznego kształtu oraz właściwych wymiarów pojedynczych wypieków (14 x 10 cm). Nie mniej ważne są odpowiednie proporcje: ciasto – 60%, masa – 30%, lukier – 8%, orzechowa posypka – 2%.
Kim był święty Marcin z Tours?
Święty Marcin żył w IV wieku. Był synem pogan zamieszkujących rzymską prowincję Panonia. Imię nadane mu przez ojca brzmiało dokładnie Martinus i oznaczało Małego Marsa, czyli naśladowcę rzymskiego boga wojny. Zgodnie z wolą ojca Marcin służył w gwardii cesarskiej i to tam po raz pierwszy zetknął się z chrześcijaństwem.
Po zakończeniu służby wojskowej rozpoczął misję ewangelizacyjną, sporo podróżował i chętnie pomagał biednym.
Po latach został biskupem w Tours nad Loarą, choć nie był pewny, czy jest godzien takiego zaszczytu. W rozmaitych źródłach można znaleźć informacje, że Marcin ukrył się przed posłami w pomieszczeniach dla drobiu, ale jego obecność zdradziło gęganie gęsi.
Marcin zmarł 8 listopada 397 roku, a 11 listopada został pochowany właśnie w Tours.
Dzień Świętego Marcina w Polsce i Europie
Święty Marcin uznawany jest za patrona dzieci, hotelarzy, jeźdźców i kowali, podróżników, tkaczy, a także więźniów, żebraków i żołnierzy. W ikonografii przedstawiany jest najczęściej jako legionista na białym koniu. Dzień Świętego Marcina obchodzony jest m.in. na Węgrzech, w Niemczech i Estonii oraz w Polsce.
Stolicą obchodów Dnia Świętego Marcina w Polsce jest Poznań. Już w XII wieku znajdował się tam kościół pw. świętego Marcina, w okolicy którego powstała osada zamieszkana przez rzemieślników. Trakt wytyczony w tamtych latach dziś stanowi jedną z głównych arterii miasta, nazywaną po prostu Świętym Marcinem.
Historia rogali świętomarcińskich
Legenda głosi, że rogale świętomarcińskie po raz pierwszy pojawiły się na parafialnym odpuście, pod koniec XIX wieku. Jeden z poznańskich cukierników miał przygotować wówczas oryginalne wypieki z drożdżowego ciasta w odpowiedzi na apel proboszcza Jana Lewickiego, który prosił wiernych o dary dla biednych.
Dlaczego wypieki miały kształt rogala? Jedno z wielu podań mówi, że miejscowemu cukiernikowi, Józefowi Melzelowi, który zastanawiał się, jak spełnić prośbę duchownego, ukazał się sam święty Marcin. W wizji Józefa patron miał jechać na koniu, który w pewnym momencie zgubił podkowę – to od jej kształtu świętomarcińskie rogale otrzymały swoją formę.
Inne źródła wskazują, że kształt rogala nawiązuje do półksiężyców widniejących na chorągwiach wojsk tureckich, a wypieki miały upamiętniać zwycięstwo Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 roku.
Najstarsze wzmianki prasowe o wypieku rogali z okazji obchodów Dnia Świętego Marcina pochodzą z 1852 roku. Nazwa „rogal świętomarciński” po raz pierwszy pojawiła się w anonsie z 11 listopada 1860 roku.
Sprawdź również
Zapisz się do newslettera
Dołącz do najlepiej poinformowanych w branży